czwartek, 20 lutego 2014

BańkoOgłoszenie! Bańko Warsztaty w Family Cafe!

Jak moje dzieci były małe i wózkiem wszędzie, wszędzie ale to wszędzie musiałam a i czasami pierś wyciągnąć by nakarmić, i pieluszkę zmienić....to spotykałam się z oporem
- tu nie wolno karmić piersią!
- tu nie wolno wózkiem
- a co Pani ma  w tej chuście (nosiłam też w chuście)
- tu się nie zmienia pieluch
- zabierze Pani ten wózek
- a czemu to dziecko płacze....
Blokady.
BLOKADY

Pewnego dnia odechciało mi się iść na pewne anielskie lody bo obsługa fatalna i przeprawa z dzieckiem jawiła się jako problem.

Choć nie mam niemowlaczków to dalej mam małe dzieci i jestem aktywną oraz twórczą mamą. Ciężko mi siedzieć w domu.

Odkryłam przyjazne miejsce. I choć nie karmię już piersią to jest tam miejsce gdzie można dziecko nakarmić czy wyciszyć. Można stanąć wózkiem( z którego korzystam) . Mamy niemowlaczków mogą  zmienić pieluszkę na przewijaku!  Godne warunki i przemiła obsługa. Kącik zabaw dla dzieci....

Usiadłam tam "tego" dnia,  gdy mój syn się bawił odpisałam na zaległe smsy i maile... Wypiłam kawę w spokoju ... Następnym razem wezmę komputer by wklepać kilka BańkoZaległości ;) Bo się nazbierało troszku! Pamiętam o was kochani!

I narodził się pomysł....zrobię tu warsztaty naukowe o bańkach!
Marzyłam choć o dwóch grupach, malutkich....

Family Cafe utworzyło wydarzenie- a tu tak wielkie zainteresowanie! Będą 4 grupy i to całkiem duże!


Bańkowicze widzimy się w sobotę i w niedzielę! Zaczaruję ten czas....

i polecam kawiarnię Family Cafe w Zielonej Górze! Moje zabańkowane serce juz pokochało to miejsce!

wtorek, 24 grudnia 2013

BańkoŻyczenia


BańkoŻyczenia wam wysyłam! By w święta pachniało domem pełnym miłości a nie tylko karpiem i ciachami! Zdrowia wam życzę! I pięknych chwil.... 
a u mnie dziś bańki małe przy choince ....tak w przerwie pomiędzy prasowaniem obrusika a zabawami z dziećmi.... dajmy się zaczarować :)

czwartek, 19 grudnia 2013

BańkoOgłoszenie




Projekt Bańki Mydlane dla Wojtka ofiarował pokaz bańkowy - można go wylicytować na stronie wydarzenia 




A na blogu kilka BańkoZaległości... były urodziny Leosia i urodziny Hani.... pokazy w przedszkolach a ostatni w szpitalu....gdzie byłam z synem... ale wychodzimy na prostą i jeszcze chwileczkę nadrobię BańkoZaległości!

a póki co proszę licytujcie pokaz dla zielonogórzanina Wojtka- ja jako zielonogórzanka mocno kibicuję dla Wojtusia! 

Warto być dobrym
 BańkoUśmiech!

niedziela, 17 listopada 2013

Halloweenowa Bańka

W pewnym BańkoDniu byłam w Przedszkolu na zaproszenie zakochanej w bańkach mamy. Mama ta chciała ofiarować dla dzieci cudowne przeżycia- i się udało. Jej syn to wielki BańkoFan ha cieszę się! W ten dzień był w przedszkolu Halloween – czy ja miałam być straszną bańką? Hihi Żeby dodać sobie grozy ubrałam kapelusz haahahha

Pogoda była fantastyczna, choć zimno to bardzo słonecznie- wyszliśmy na dwór, by poszaleć. W tym czasie inne grupy wychodziły na dwór i też skorzystały z tej super atrakcji. Dzieci w salach stały w oknach by móc choć chwilkę popatrzeć na piękne duże bańki, które mieniły się w słońcu i wspaniale zmieniały kształty.
a tu mali  słodcy podglądacze w oknie- a kuku ;) 
jakie minki zadowolone 




Dzieci żywo reagowały. Zamykanie w bańce to musiało dwa razy się odbyć, a ile śmiechu było- aż miło powspominać. 
zdjęcia z każdej strony ;)


Z każdego miejsca zawsze mam miłe zaskoczenie w tym przedszkolu podszedł do mnie chłopiec i spytał czy przyleciałam z kosmosu hahahaha 
Dzieci jak zawsze ochoczo próbowały robić bańki- w sali
i na dworze



Wychowawczyni grupy także chwyciła za moje lasso by spróbować jak to jest puszczać Bańki. 


Fajna atmosfera, zgrana grupa- mega wesołe dzieci oczarowane magią baniek. Lubię czarować dla takich dzieci. Bańkami nie nastraszyłam w ten Halloween ale tego dnia śmiech dzieci zaczarował nie tylko mnie… Tylko pokaz za krótki dla mnie był hahahah 
ale pewnie nie tylko dla mnie ;)
jeszcze tam wrócę :)
Bańko Uśmiech!

wtorek, 29 października 2013

Bańko Licytacja dla Szymona


Jest na świecie taki Szymon co go BańkoUla uwielbia

A jak się Szymon uśmiecha  i jak jęzor wywala to chcę chcę chcę!  Pragnę by miał nowy wózek! Taki wózek by Szymon świat widział…. Bo Szymon to wyjątkowy ktoś.
Dlatego Projekt Bańki Mydlane chce coś dać od serca. Więc da pokaz :) 

Zdjęcie pochodzi z wydarzenia na fb: Dinozaury Szymona, to przymiarka do wózka na który rodzice Szymona zbierają

Szymon urodził się w dwudziestym piątym tygodniu ciąży. Potrzebuje rehabilitacji  by za dwa lata mieć choć niewielką szansę, by stanąć na nóżki (mózgowe porażenie dziecięce). Na stan dzisiejszy Szymon ogląda świat głównie z perspektywy głębokiego wózka, więc na spacerze wpatruje się w niebo.  
„ A przecież to  wycinek otaczającego go świata...” tak pisze jego mama i ma rację.

Szymon ma wspaniałego brata. Wspaniałego tatę. I Wspaniałą mamę. Mama ta uszyła dinozaury  i razem z super tatą oraz za pomocą wielu przyjaciół zbierają fanty od znanych osób by je sprzedać i móc syna rehabilitować czy jak teraz móc pozwolić sobie na kupno wózka dla syna...  

Teraz chcę pomóc i ja i was poprosić- o BańkoGrosik na wózek dla Szymona by chłopak zobaczył ile fajnych rzeczy można poobserwować.  
Wejdźcie na fb na wydarzenie: Dinozaury Szymona
Poczytajcie
Ale by nie było, że ja proszę to też daję

Wrzucam pokaz bańkowy- gdzie chcesz dom czy instytucja – zaczynamy licytację od 1 zł. Kto wygra ma pokaz bańkowy- małe i wielkie bańki, sztuczki bańkowe, zamykanie w bańce.  Na dworze czy w pomieszczeniu…. Gdzie chcesz! Licytujesz dla siebie lub w prezencie dla kogoś :) Licytacja trwa 10 dni.

Osoba która  wygra czyli kupujący  wpłaca  kwotę za pokaz na konto fundacji Zdążyć z Pomocą jak darowiznę. W tytule przelewu MUSI być dopisek "Szymon Młynarczyk 21472", inaczej pieniądze nie dotrą do chłopca.
Teren pokazu: Zielona Góra, Wrocław-interesuje Cie inne miejsce pisz-dogadamy :)

Niech to będzie nasz wspólny BańkoGrosik dla Szymona!
Licytacja odbywa się na stronie wydarzenia: Dinozaury Szymona


Ale na swojej stronie na fb będę przypominać o licytacji, odwoływać się do wydarzenia: Dinozaury Szymona  :)
zaczynamy!

zobaczymy kto będzie szczęśliwcem i zarazem kto dorzuci się do skarbonki Szymonkowej :)




czwartek, 17 października 2013

Logopedyczna Warsztatowa Bańka!


Takie zdolne dzieci to sobie każdy BańkoAnimator może wymarzyć….

I chyba sobie wymarzyłam. Ale od początku -zostałam zaproszona by poprowadzić warsztaty w Centrum Logopedii Logo-Med. 

Dali się zabańkować na całego!

BańkoOgłoszenie: Zdjęcia można powiększyć klikając na nie :)

Dzieci na początku zajęć stworzyły wspólne dzieło, bardzo się starały o szczegóły by wszystko dopracować.


Dlatego to dzieło posłużyło mi jako NAJPIĘKNIEJSZE  tło do…zamykania w bańce!
Dzieci nie wiedziały o tej atrakcji  i jeden chłopczyk myślał, że…odleci.
Patrzył na nóżki ja tylko mu szepnęłam do uszka-nie polecisz nigdzie- jesteś w bańce widzisz teraz świat inaczej. Uśmiechnął się serdecznie czym mnie bardzo rozczulił. Inne dzieci były w wielkich emocjach –takie zamknięcie w bańce to wielka frajda i niespodzianka. Jednakże to był dopiero początek. 


Na ten dzień przewidziałam samodzielne wykonanie przez dzieci płynu do baniek z składników, które są w każdym domu.


Tak samo zostały wykorzystane „narzędzia” które mamy w domach- by ukazać jak kreatywnie można wykorzystywać przedmioty. Kilka sztuczek wzbudziło ogromne zainteresowanie, kilka potestowaliśmy, a nawet – dzięki cierpliwości dzieci - wychodziły!

Fajne dzieciaki!
Dzieci były bardzo aktywne!


Dzieci bardzo- bardzo – się starały, tyle emocji włożyły w swoje zadania. Patrzyłam na nie z dumą.  Nic pod górkę. Co za wspaniała twórcza  grupa…. Mądre dzieci, mega rezolutne –ciekawe nowej wiedzy… Z chęcią do nich wrócę.


Dzieci po kolei pomagały, liczyły składniki, ilość wody, innych płynów itp. Mieszały, dodawały na zmianę  - wspaniali BańkoPomocnicy! Zapamiętali przepis i obiecali zrobić z rodzicami.    Na końcu pokazałam jak zrobić lasso, więc  sami zrobili lassa i… wyszliśmy potestować. Płyn dzieciom wyszedł genialny!


inwazja banieczek 







 Oczywiście każdy miał mozliwość wypróbowania mojego lassa :)




hop do góry!



Rodzice stali i nie wierzyli hihi Ja natomiast poszalałam z lassami-nie było wiatru więc trzeba było sobie troszku polatać hihi
Szkoda, że ma tam ogrodu-ale na chwilę zwykły parking i szare budynki –zostały zaczarowane bańkami. Dzieci się śmiały, biegały tworząc swoje bańki,  na dłuższą chwilkę i główna organizatorka zajęć dała się ponieść banieczkom.


To był świetny BańkoCzas! Wesoło, twórczo a zarazem naukowo i....bańkoBajkowo :) 
ps. Dobrze, że nikt  w tej bańce nie odleciał hihi

środa, 9 października 2013

Bańko Przedszkolaki na wielki BańkoMedal



Najpierw szybkie BańkoOgłoszenie:
w czasie gdy była cisza na blogu miałam dwa pokazy urodzinowe. Jednak rodziny poprosiły by nie zamieszczać zdjęć ponieważ martwią się o swoją prywatność. Oczywiście muszę to uszanować. Urodziny tych chłopców były bajkowe. Zrobiłam wspaniałe warsztaty bańkowe, jeden z nich miał pokaz baniek w ogrodzie. Drugi w mieszkaniu   (w bloku) zamknął swoich gości w bańce. Radości było wiele. Oryginalne i nie sztampowe urodziny. Zapraszam do skorzystania z tej fantastycznej oferty.
Koniec BańkoOgłoszeń. 


A dziś o wspaniałym pokazie.

Wiadro płynu i do dzieła. Hahahahahaa






Pokaz dla przedszkola miał odbyć się początkowo w pomieszczeniu by ukazać jak bardzo atrakcyjny jest pokaz w zamknięciu. Jednakże pogoda była istnie bańkowa i postanowiłam zrobić dzieciom BańkoFrajdę  i poszaleć na dworze. Ciepło słonecznie powiem tyle: BańkoBajka! Ups.... BańkoRadość! 


Dzieci się dotleniły i to porządnie. Natomiast ja się wybańkowałam. Z pokazem w pomieszczeniu jeszcze wrócę. Wtedy pokażę nowe BańkoSztuczki. 

Na początku puściłam średnie bańki. Dzieci w kółeczku obserwowały i przyglądały się…


Przy tunelach już były krzyki radości i OCH ACH ZOBACZ JAKA BAAAAAŃKA!




Duże bańki  jednak wzbudziły euforię szczęścia! Każdy chciał zbić taką bańkę! Poszalałam z dziećmi.



Oczywiście miłość do baniek trzeba szerzyć… i każde dziecko które chciało- mogło porobić bańki.


Niektórzy robili bańki po raz „pierwszy”  np. czwarty raz, mówiąc,  że NAPRAWDĘ to oni ani razu nie robili. Mali BańkoManiacy rosną hahahaha



Ta radość jest nieziemska, gdy dzieci widziały całą gamę barw w bańce.  Efekt wizualny, gdy bańka leciutko się unosiła mieniąc się na tle kolorowych liści, jest fantastyczny-  ach ta  polska jesień. Przedszkole ma piękne położenie- z daleka od ulicy, wśród  wielu pięknych drzew….Kolory polskiej jesieni są cudowne. Idealne połączenie pięknych kolorowych baniek i kolorowe liście.



Czy to nie piękny widok?



Natomiast małe bańki w mega ilości wzbudziły niepochamowane uczucia chęci zbijania, dogonienia- a naj naj naj był śmiech dzieci.



One się cieszyły tak bardzo, że mi też uśmiech z buzi nie schodził.

Piękne było także to, że nie tylko dzieci miały frajdę. Panie przedszkolanki także puszczały bańki wprawiając w zachwyt swoje dzieci. Rewelacyjnie się bawiły a dzieci zupełnie oszalały hihi  Panie pomogły i porobiły zdjęcia dzięki temu mam BańkofotoReportaż.  Taka wzajemna pomoc :)

To był udany BańkoPokaz :) 

Stali BańkoCzytacze mogą zauważyć mój nowy strój. Nie zawsze do występów pasuje strój clowna dlatego postanowiłam coś BańkoPomyśleć. Z tego myślenia  wyszła piękna spódniczka tutu w kolorach wspaniałej bańki.  Spódniczkę wykonała wspaniała osoba, która włożyła w nią wiele serca. Dziękuję dla Moniki twórczyni Lili - My little princess  strona bloga: http://lilimyprincess.blogspot.com
Czyż nie wyglądam ślicznie?

Jedna dziewczynka z przedszkola podbiegła do mnie wołając, że jestem czarodziejką…  Czasami bym chciała – naprawdę.

Bańko Uśmiech i do następnego wpisu!