niedziela, 17 listopada 2013

Halloweenowa Bańka

W pewnym BańkoDniu byłam w Przedszkolu na zaproszenie zakochanej w bańkach mamy. Mama ta chciała ofiarować dla dzieci cudowne przeżycia- i się udało. Jej syn to wielki BańkoFan ha cieszę się! W ten dzień był w przedszkolu Halloween – czy ja miałam być straszną bańką? Hihi Żeby dodać sobie grozy ubrałam kapelusz haahahha

Pogoda była fantastyczna, choć zimno to bardzo słonecznie- wyszliśmy na dwór, by poszaleć. W tym czasie inne grupy wychodziły na dwór i też skorzystały z tej super atrakcji. Dzieci w salach stały w oknach by móc choć chwilkę popatrzeć na piękne duże bańki, które mieniły się w słońcu i wspaniale zmieniały kształty.
a tu mali  słodcy podglądacze w oknie- a kuku ;) 
jakie minki zadowolone 




Dzieci żywo reagowały. Zamykanie w bańce to musiało dwa razy się odbyć, a ile śmiechu było- aż miło powspominać. 
zdjęcia z każdej strony ;)


Z każdego miejsca zawsze mam miłe zaskoczenie w tym przedszkolu podszedł do mnie chłopiec i spytał czy przyleciałam z kosmosu hahahaha 
Dzieci jak zawsze ochoczo próbowały robić bańki- w sali
i na dworze



Wychowawczyni grupy także chwyciła za moje lasso by spróbować jak to jest puszczać Bańki. 


Fajna atmosfera, zgrana grupa- mega wesołe dzieci oczarowane magią baniek. Lubię czarować dla takich dzieci. Bańkami nie nastraszyłam w ten Halloween ale tego dnia śmiech dzieci zaczarował nie tylko mnie… Tylko pokaz za krótki dla mnie był hahahah 
ale pewnie nie tylko dla mnie ;)
jeszcze tam wrócę :)
Bańko Uśmiech!

1 komentarz:

  1. Świetne pani daje pokazy :) Jak byłam w szpitalu, pokaz był bardzo fajny. ;)
    / Nikola ze szpitala :)

    OdpowiedzUsuń