Zamykam oczy i widzę kilkanaście pięknych Panien Młodych,
które łapią bańki mydlane….
Tak to zdecydowanie moja bańkoBajka.
Otwieram oczy
i…
Piękny widok? TAAAAAK! Szlachetna akcja? TAAAAAAK!
Akcja dobroczynna
Panny Młode to ogólnopolska akcja charytatywna. Tego dnia zbierają się
ludzie by za darmo poświęć swój czas, pasję w szczytnym celu. Panny Młode
jednego dnia w całej Polsce zbierają
pieniądze na dziecko ze swojego miasta.
W moim mieście wybrany został Wojtek. Poznałam go i nawet gilgotałam
kwiatkiem. Zgłosiłam się do akcji początkowo jako „panna młoda” z 9 letnim
stażem. Jednakże postanowiłam swoją BańkoPasją podzielić się z innymi, by
zdjęcia były wyjątkowe, zaczarowane i
magiczne. By znalazł się ktoś kto kupi te zdjęcia i wpłacił duuuuuuzo pieniędzy
na konto Wojtka. Bo Wojtek jest niewidomy i on baniek nie widział, ale
rehabilitacja daje mu szansę . I jak mogę dołożyć swój bańkogrosik szczęścia to
dokładam i proszę was o to samo- można wpłacić kasiorkę dla Wojtusia super
zielonogórzanina! Tu link o Wojtku: http://www.siepomaga.pl/f/majaprzyszloscfundacja/c/991
Bańki puszczałam w dwóch miejscach. Pierwsze banieczki
powstały na lotnisku w Przylepie. Piękne miejsce dające przestrzeń, niebieskie
niebo i cudowne uśmiechnięte piękne kobiety. Samoloty w tle oraz dobre serducha
to wspaniała energia i bańki to wyczuły! Fotografowie mieli co robić! Panny
Młode miały ogromną radość z łapania banieczek. Natomiast banieczki leciały i
leciały… mieniły się w słońcu. Powstały piękne zdjęcia… Sama też pozowałam- na
tą okazję wyszperałam swoją suknię ślubną. W tym czasie mój szanowny BańkoMąż
puszczał banieczki na zmianę z super BańkoPomocnikiem. Oto ja w najcudowniejszej pracy :)
Współpraca z kamerzystą i fotografami wspaniała!
I jeszcze jedno zdjęcie :)
i jeszcze jedno
Drugim miejscem do puszczania baniek była Fontanna
Zielonogórska. Zmienny wiatr trochę krzyżował mi plany ale czego się nie robi?
Hop do fontanny! Czy wiecie, że kocham bańki?
Na koniec usłyszałam piękne podziękowanie i bardzo się
wzruszyłam za te słowa:
„Dla Uli (Projektu Banki Mydlane) – za zabawę, radość, łzy
szczęścia i powrót do dzieciństwa – dziękujemy!”
Zapraszam na stronkę by poczytać więcej o akcji: http://www.panny-mlode.pl/zielonagora/
Ale to ja dziękuję! Z wielką radością przyłączyłam się do
was wielkich sercem, wspaniałych ludzi…
to był zaszczyt. Chciałabym by Wojtek mógł się uczyć i ruszyć do przodu… Tego
dnia kumulowało się dobro.
I…..zamykam oczy….